Autor |
Wiadomość |
Luccasj
Zainteresowany
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Pon 23:51, 27 Lut 2006 |
 |
Tak sobie jednak pomysłam (a byłem dzis czwarty raz na "Brokeback Mountain" ze Heath jest po prostu wielki. Bo nie tylko ma talent i cos takiego w sobie co czyni go wielkim ale jeszcze potrafił stworzyć na ekranie cos wspaniałego i ponadczasowego...
Przez kilka lat myslałem sobie - zwykły przystojny chłopak. Taki był w "Patriocie", "Obłednym rycerzu" czy "Cenie honoru".... Młody, buntowniczy. Chyba najlepszą role stworzył w "czekając na wyrok". Małą ale do zapamiętania....
A teraz - to co stworzył teraz to czystej wody największe aktorstwo... |
|
|
 |
 |
Winox
Maniak
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany:
Wto 19:36, 28 Lut 2006 |
 |
A zgadzam się, zgadzam. W Brokeback stworzył postać, którą nie łatwo zapomnieć. Tak samo w Patriocie  |
|
|
 |
 |
beata
Szycha

Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Czw 8:45, 02 Mar 2006 |
 |
Jeśli macie taką możliwość, radzę Wam skonfrontować role Ledgera z "Nieustraszonych Braci Grimm" i "Brokeback Mountain" - to się nazywa różnorodność i umiejętność wcielenia się w różne postacie Heath jako ranczer z Wyoming poruszył moje serce, ale jako Jakub Grimm po prostu mnie rozbroił (na dzień dzisiejszy to moje ulubione wcielenie Australijczyka)  |
|
|
 |
 |
bestii
Expert

Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź, tylko czasem nie wiem, na którym morzu :)
|
Wysłany:
Czw 9:49, 02 Mar 2006 |
 |
Hmmm... A co powiesz... "Obłędny Rycerz" - "Lords of Dogtown" i "Brokeback..."  |
|
|
 |
 |
Winox
Maniak
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany:
Czw 10:19, 02 Mar 2006 |
 |
Ja także jestem za "Braćmi Grimm". Świetna rola, takiego... Hmm.. nie wiem jak to nazwać xD Śmieszna. |
|
|
 |
 |
Luccasj
Zainteresowany
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Czw 13:52, 02 Mar 2006 |
 |
Wiecie co jest jednak cos w tym. Heath w "BM" jest po prostu wielki. Nic dodać, nic ująć. Taką role pamięta się do końca zycia... Natamiast jacob Grimm. Niesamowicie fajna, znakomicie zagrana, żywiołowa rola. Myśle że blizsza rzeczywistemu Heathowi. I okazuje się ze ma on talent komediowy jakich mało... Co ciszy. Bo dowodzi tego że nie lubimy go tak całkiem za darmo, ale także za to że jest dobry... |
|
|
 |
 |
Winox
Maniak
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany:
Czw 15:36, 02 Mar 2006 |
 |
A rola w "Zjadaczu Grzechów" ("The order") również dowodzi, że Heath potrafi zagrać każdą rolę  |
|
|
 |
 |
bestii
Expert

Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź, tylko czasem nie wiem, na którym morzu :)
|
Wysłany:
Czw 18:50, 02 Mar 2006 |
 |
Tak... zajeb...iście przystojnego księdza...żeby taki był u mnie na parachwi (parafii....czy jak to sie tam piszę)... to bym miała 100% frekwencji na mszach co niedzielę.  |
|
|
 |
 |
Winox
Maniak
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany:
Pią 11:07, 03 Mar 2006 |
 |
Ja tam i tak do kościoła nie chodzę, ale racja - dla takiego księdza to na każdą mszę, do każdej spowiedzi itd. xD |
|
|
 |
 |
bestii
Expert

Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź, tylko czasem nie wiem, na którym morzu :)
|
Wysłany:
Pią 17:48, 03 Mar 2006 |
 |
Oj zdrzeszyłabym myślą na 1000000%  |
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group ::
FI Theme
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)