|
|
|
|
Heath Ledger
Forum związane tematycznie z australijskim aktorem. |
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
bestii
Expert
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź, tylko czasem nie wiem, na którym morzu :)
|
Wysłany:
Pon 20:15, 14 Lis 2005 |
|
Terry Gilliam spec od filmowego bajania powraca z kolejnym fantastycznym projektem.
Tym razem były członek grupy komików Monty Python sięga po baśnie braci Grimm, a właściwie wyciąga z nich autorów. Niemieccy bajkopisarze w filmie Gilliama przedstawieni zostali jako para oszustów, wmawiająca wieśniakom, iż muszą poddać się egzorcyzmom, gdyż ich domostwa nawiedziły różnego rodzaju zjawy i potwory. Pewnego dnia Jakub i Wilhelm Grimm napotykają jednak na swej drodze prawdziwe niebezpieczeństwo nie z tej ziemi: okrutną Królową Luster, pragnącą wiecznej młodości.
Nowa produkcja twórcy takich obrazów jak "Bandyci czasu", "The Fisher King" i "Przygody barona Munchausena" wchodzi na ekrany kin mniej więcej w tym samym czasie, co kolejna odsłona przygód Harry'ego Pottera. Mimo iż dysponował mniejszym budżetem, Gilliam nie powinien się obawiać, iż "Nieustraszeni bracia Grimm" zostaną zepchnięci w cień przez małego czarodzieja.
Dzieło eks-Monty Pythona zaskakuje pomysłowością i oryginalnością, co jest o tyle zdumiewające, iż opiera się na dobrze znanych i lubianych bajkach. Urodzony w Ameryce artysta przypomina o sile opowieści spisanych przez braci Grimm, o ich mrocznym charakterze, ale także o szczęśliwych zakończeniach każdego dramatu. Do tego Gilliam dysponował doskonałą obsadą, spośród której warto wyłowić Petera Stormare. Twórcy z Hollywood najczęściej obsadzają go w rolach zagranicznych złoczyńców, jak w "Bad Boys II" czy "Bad Company". Tym razem aktor wciela się w groteskową postać Cavaldiego, Włocha lubującego się w sadystycznym traktowaniu ludzi, a zarazem miłośnika... bajek.
Oglądając przygody braci Grimm łatwo można dać się porwać klimatowi baśni. Dzięki umiejętnemu mieszaniu tonów grozy i komediowych scen, Gilliamowi udaje się zaczarować widzów, tak iż po seansie nie chce się wrócić do rzeczywistości.
Oto recenzja z filmu. Ja się w pełni z nią zgadzam, a Wy?
Źródło:[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
beata
Szycha
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Śro 19:20, 16 Lis 2005 |
|
Zgadzam się z recenzją - film bardzo mi się podobał! Chwilami mroczny, a jednocześnie zabawny i pełen zaskakujących zwrotów akcji. Przepiękna scenografia. No i aktorstwo... Heath zagrał rewelacyjnie Taki bohaterski, rozczulający ciapek Nie wiem, czy nie jest to na dzień dzisiejszy moja ulubiona rola Ledgera - chyba zdetronizuję Sonny'ego z "Monster's Ball" Wyczytałam, że pierwotnie to Matt Damon miał zagrać Jakuba, a Heath miał się wcielić w postać Wilhelma - dobrze się stało, że panowie aktorzy wymienili się rolami Bardzo spodobał mi się też Szwed wcielający się we Włocha (czyli Lew z Armageddonu - facet jest po prostu rozpoznawalny ). No i ten wilk... świetny. Uwielbiam te zwierzaki
Nie nudziłam się. Ani chwili. Żałuję tylko jednego - że spóźniłam się do kina. 5 minut dobrej zabawy w plecy. A wszystko to przez pracę
Jednym słowem - polecam! |
|
|
|
|
dominika
Fan
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Śro 23:03, 16 Lis 2005 |
|
ja jeszcze nie obejrzałam tego filmu,ale niedługo postaram się wybrać na niego z przyjaciółką
Beata>> Heath jest naprawde utalentowanym człowiekiem tak więc każdy film z jego udziałem jest super |
Ostatnio zmieniony przez dominika dnia Czw 20:22, 17 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
bestii
Expert
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź, tylko czasem nie wiem, na którym morzu :)
|
Wysłany:
Czw 0:01, 17 Lis 2005 |
|
Dominika jestem za a nawet przeciw |
|
|
|
|
beata
Szycha
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Czw 20:54, 17 Lis 2005 |
|
Dziś w pracy musiałam znieść zniewagę mojej biurowej koleżanki. Uwaga, cytuję: "Oglądałam ten film, jak mu tam... Zakochana złośnica... co za beznadzieja! A ten tówj cały Heath, czy jak mu tam... [znacząca cisza] dalej grywa w takich komedyjkach?"
|
|
|
|
|
dominika
Fan
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Czw 21:02, 17 Lis 2005 |
|
bez komentarza.....
gdyby twoja koleżanka choć trochę poznała tworczość Ledgera to nie wypowiadałaby się o nim w taki sposób :/ przepraszam a od kiedy Brokeback Mountain to komedyjka?? nie wiadomo jeszcze jak rzeczywiście ten film będzie wyglądał,ale już po samym zwiastunie można stwierdzić,że będzie świetny!Zresztą...a nagroda Złotego Lwa w Wenecji to co? |
|
|
|
|
bestii
Expert
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź, tylko czasem nie wiem, na którym morzu :)
|
Wysłany:
Czw 21:08, 17 Lis 2005 |
|
Cóż, nie możemy wszystkich lubić. Ja też się spotykam z takimi opiniami, ale w najczęstrzych przypadkach, to nikt nie wie kim On jest. |
|
|
|
|
beata
Szycha
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Pią 19:33, 18 Lis 2005 |
|
Miejmy nadzieję, że po "Brokeback..." jego popularność wzrośnie Bardzo bym chciała, żeby ten film dostał nagrodę. To by była bardzo dobra reklama dla Heatha i dla naszych stron |
|
|
|
|
dominika
Fan
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Pią 20:20, 18 Lis 2005 |
|
własnie ja też bardzo chce,żeby "Brokeback Mountain" zdobyło jakieś nagrody
ale wiecie co dziewczyny:wydaje mi sie,że sporo osob pojdzie na ten film po:
1. temat homoseksualistów
2. idol wielu nastolatek...mam na mysli Jake Gyllenhalla (oczywiście Heath jest przystojniejszy )
ja tam na pewno ide na ten film do kina,a jak nie wytrzymam to sobie go sciagne tylko jak będzie już premiera |
|
|
|
|
beata
Szycha
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Nie 14:06, 20 Lis 2005 |
|
Miejmy tylko nadzieję, że polscy dystrybutorzy nie potraktują "Brokeback..." tak, jak "Ned Kelly" - czyli, że film w ogóle nie wejdzie do naszych kin. Nie wiem, czym oni sie kierowali, bo historia o australijskim bohaterze to naprawdę dobry, oparty na faktach, niewydumany film. I wystąpili w nim dwaj całkiem nieźli aktorzy, w tym Orlando Bloom, czyli Legolas z "Władcy Pierścieni" (a było to tuż po "tolkienomanii") - nawet on sam mógłby przyciagnąć do kin sporo osób.
Pocieszam się tylko tym, że po tym, jak zrobiło się głośno wokół "Brokeback..." (Oscary), dystrybutorzy nie będą na tyle głupi, by nie chcieli zarobić na tym tytule. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|